środa, 26 czerwca 2019

Antyle / The Antilles

Wakacyjnie Artur:


Wiersz, który przywędrował do mnie nie na Antylach (gdzie nigdy nie byłem) ale w Lublinie, czasów studenckich, zdaje się w 1995 lub 1996 r. Impresja z balkonu lubelskiego mrówkowca jakoś przełożyła się na karaibskie klimaty. Ponad dwadzieścia lat minęło i nadal lubię ten wiersz. Przypomina zapachy miast, miasteczek, stacji kolejowych i majowo/czerwcowego nieba. Tych w których byłem i - być może - będę...


                                                                               *


Artur Rogalski


ANTYLE


jeszcze raz nad Antyle nadpływa
flota chmur
ku światłom drogowskazów
liniom rozpiętym między wyspą a portem

od wschodu i zachodu
błyszczą portowe latarnie
świat jak na pocztówce
z brooklyńskim mostem

tytoń
smażone mięso
i piwo
nad dachami trójkątna „Santa Maria”

kadłub żaglowca
wysuniętym galionem
toruje sobie drogę
nad neonami

 
 

 
Fot.: Artur Rogalski, Władysławowo 2019.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

2022. Nowy początek

Długo nic się tu nie działo. Najwyższy czas to zmienić. Zaczynam od wiersza na Nowy Rok i z nadzieją wracam do działania. Arur Rogalski *** ...